Święta to zawsze okazja do wymyślania nowych patentów – wiadomo duchowe oczyszczenie a przede wszystkim więcej wolnego czasu no i nie trzeba wstawać na 8:00 do roboty.
Myślałem nad napisaniem jakiegoś skrypciku pod zaplecze, miałem też pomysł na dokończenie mojej dodawarki do WordPressa ale niestety zrobiła się 1:00 w nocy i coś mnie skłoniło do zrobienia podsumowania seo – zarówno osobistego jak i wydarzeń na świecie.
Od stycznia wiele się wydarzyło. Przede wszystkim zacieśniłem współprace z jedną z największych firm internetowych w kraju (są w ścisłym topie według Internet standard 2k11). Robię dla nich coraz więcej analiz, dostaje coraz więcej stron do linkowania i nie da się ukryć, że coraz więcej się uczę. Jest to niesamowite – gadam z pozycjonerami którzy są mega dobrzy a przy tym uchowali się w całkowicie nie zepsutym SWLami, x-rummerami i innymi świństwami świecie. Poznałem pozycjonerów którzy większość pozycji zdobywają mega wypasioną optymalizacją oraz linkowaniem wewnętrznym. Jest to świetnie, że ta ekipa robi w portalu wszystkie te rzeczy które ja staram się stosować w swoich skryptach – czyli robić duży site, optymalizować, zdobywać pozycje dzięki linkowaniu wewnętrznemu – PEŁEN WYPAS.
Styczeń
W styczniu wiadomością miesiąca była ostra kosa nad portalami typu nokaut, ceneo i skapiec o której pisałem już w poprzednich wpisach. Wielu „znawców” tematu pozycjonowania lub jak ja ich określam „teoretyków literatury” wieściło koniec swli i seo w takiej postaci jak obecnie. Po trzech miesiącach jedyne co się zmieniło to to że wielkie firmy wycofały się z gotlinka 🙂 A były to olbrzymie firmy i portale….
Luty, marzec
Ponieważ nie śledzę co się dzieje na PIO i nie czytam konkurencyjnych blogów uznaje że w lutym i marcu niewiele się działo w światku seo – pozycje wzrastały, banów nie było, punkty w systemach nadal puchły a site wzrastał – czyli na wschodzie bez zmian 😉 Ostro się za to wziąłem za produkowanie autorskich skryptów seo. Wytworzyłem już z nich kilkadziesiąt tysięcy site, wypozycjonowałem i jestem bardzo dumny ze swojej roboty 🙂
Życzenia
Dobra chyba gadam od rzeczy bo jest późno – na koniec seo życzenia 🙂
Spuchniętego site’u, wysokich pozycji, masakrycznie dużych baz danych do sparsowania, dużego ruchu i zarobków w adsensach 🙂 No i bogatego googla z dużymi jajami i smaczną białą na wielkanocne śniadanko :)))